Garmin. Garmin has announced the release of a blood glucose monitoring app for its watches — those with access to the Garmin Connect app store. It’s the Dexcom app, which hints at the the
Garmin Fenix 6Garmin Vivoactive 4Dlaczego Garmin Fenix 6 jest lepszy od Garmin Vivoactive 4?6 days dłuższa żywotność baterii?14 daysvs8 days18h dłuższy czas pracy na baterii - GPS?36hvs18hObsługa trybu Trackback?Wydaje ostrzeżenia o nieregularnym tętnie?50m wyższy stopień wodoodporności?100mvs50mCzujnik kadencji na wyposażeniu?Przejmuje GPS szybciej?Informuje o godzinie wschodu/zachodu słońca?Dlaczego Garmin Vivoactive 4 jest lepszy od Garmin Fenix 6?Posiada ekran dotykowy? lżejszy? cieńszy? spożywanie kalorii?Posiada łączność WiFi wyższa maksymalna temperatura robocza?60°Cvs45°CPrzewiduje owulację? mniejsza obiętość? odpowiednikiOpinie użytkownikówOgólna ocenaGarmin Fenix 60 Opinie użytkownikówGarmin Fenix Opinie użytkownikówGarmin Vivoactive 44 Opinie użytkownikówGarmin Vivoactive Opinie użytkownikówFunkcjeWyglądUrządzenie jest pyłoszczelne i wodoodporne. Urządzenia wodoodporne mogą być odporne na przenikanie wody, takie jak silne strumienie wody, ale nie mogą być zanurzone w na pot pozwala na korzystanie podczas uprawiania posiada elektroniczny wyświetlacz do prezentacji informacji odporne na uszkodzenia (takie jak Corning Gorilla Glass lub Asahi Dragontrail Glass) jest cienkie i lekkie i może wytrzymać wysokie wskazuje maksymalną liczbę pikseli, którą można wyświetlić na ekranie, wyrażoną jako ilość pikseli na poziomej i pionowej zegarka jest wymienny i może zostać zamieniony innym, standardowym paskiem w odpowiednim rozmiarze, pozwalając ci na dopasowanie do twoich może być obsługiwane za pomocą palców poprzez dotykanie obiektów wyświetlanych na że mniejsza waga jest lepsza, ponieważ lżejsze urządzenia są wygodniejsze do przenoszenia. Niższa waga jest również zaletą dla urządzeń gospodarstwa domowego, ponieważ ułatwia wodoodporności wskazuje jak dobrze chronione jest urządzenie przed przenikaniem wody i ciśnieniem wody. Urządzenia, które mogą wytrzymać większe ciśnienie wody, są lepsze do pływania lub umożliwia globalne pozycjonowanie, przydatne w mapach lub aplikacjach do pracy serca pozwoli Ci sprawdzić Twoją ogólną kondycję, dzięki czemu będziesz mógł określić optymalny stopień intensywności poziom utlenienia krwi to miara ilości tlenu docierających do twoich mięśni. Jest to ważne, ponieważ niskie poziomy mogą oznaczać że w czasie wykonywania ćwiczeń szybko się zmęczysz. Im więcej ćwiczeń będziesz wykonywać, tym lepsze będzie utlenienie twojej on ciśnienie atmosferyczne. Za jego pomocą można przewidywać zmiany pogody, np. nagły spadek ciśnienia może oznaczać nadchodzącą burzę. Poprawnie skalibrowany może także służyć jako miernik wysokości, na przykład wtedy, gdy nie ma pod ręką odbiornika GPS aby uzyskać wynik z większą jest czujnikiem do pomiaru liniowego przyspieszenia urządzenia. Ta popularna aplikacja wykrywa zmianę pozycji pomiędzy pionową i jest przydatny w grach, mapie i oprogramowaniu do czujnikiem temperatury możesz obserwować zmiany temperatury do pomiaru poziomu wysiłku i uniknięcia kadencji mierzy liczbę obrotów pedałów w rowerze. Możesz za jego pomocą mierzyć np. jak szybko jest czujnikiem, który jest używany do pomiaru orientacji urządzenia, dokładniej przez pomiar kątowej prędkości obrotowej. Początkowo używano wirnika do wykrywania zmian w orientacji, np. skręcenia lub aktywnościZ trackerem trasy można dodać trasy na mapie. Jest to przydatne, jeśli masz zamiar zrobić jeszcze raz tą samą drogą, lub chcesz podzielić się ze działanie jest analizowane, aby dać Ci raporty, dostępne w celu wyświetlenia przez aplikacji lub stronie. To pozwala zobaczyć, jak aktywny byłeś i pomóc dokonać jak daleko jesteś w prędkości pozwala określić czas potrzebny na przebycie jednego kilometra lub jednej mili. Przykładowo podczas biegania 4 minuty na dystansie kilometra to bardzo dobry ta jest pożyteczna, jeśli jesteś na ścisłej diecie lub jeśli po prostu zamierzasz zrzucić wagę. Może także poprawić Twoją pozwalająca na zapisanie Twojej trasy, a następnie jej odwrócenie tak, aby doprowadzić Cię z powrotem do miejsca, z którego śledzić snu, np. jak długo spać i multi-sport pozwala na łatwe przełączanie między śledzenia różnych sportów, takich jak bieganie, jazda na rowerze i pływanie. Jest to idealne rozwiązanie dla tych, którzy muszą szybko zmieniać różne działania, np.. ci ustalanie swoich własnych celów, takich jak np. zrobienie 15,000 kroków kompatybilny z wieloma urządzeniami z systemem iOS, takich jak iPhone, iPad i iPod kompatybilny z wieloma urządzeniami z systemem Android, takich jak smartfony i Bluetooth Nieznana. Pomóż nam, sugerując wartość. (Garmin Fenix 6) Nieznana. Pomóż nam, sugerując wartość. (Garmin Vivoactive 4)Bluetooth to standard technologii bezprzewodowej, który umożliwia przesyłanie danych między urządzeniami znajdującymi się w pobliżu, za pomocą fal radiowych o krótkiej długości fali i bardzo wysokiej częstotliwości. Nowsze wersje zapewniają szybszy transfer synchronizuje wszystkie twoje dane bezprzewodowo, bez użycia automatycznie synchronizuje twoje dane w momencie znalezienia się w zasięgu komputera bądź jest podobny do bezprzewodowego protokołu Bluetooth Smart, i jest bardzo energooszczędny. Stosowany jest głównie do urządzeń monitorujących przydatności takich jak monitory pracy serca i czujnikami kadencji do podłączenia innych urządzeń, np.. zegarki sportowe, smartfony i komputery się z hot spotami to bezprzewodowy standard wprowadzony w 2009 roku. Zapewnia szybszą prędkość transferu i wzmożoną ochronę w porównaniu do swoich poprzedników - a, b i (near-field communication), czyli komunikacja bliskiego zasięgu umożliwia urządzeniu wykonywanie prostych transakcji bezprzewodowych, takich jak płatności mobilne. Uwaga: ta funkcja może nie być dostępna na wszystkich baterii Nieznana. Pomóż nam, sugerując wartość. (Garmin Fenix 6) Nieznana. Pomóż nam, sugerując wartość. (Garmin Vivoactive 4)Pojemność baterii, reprezentuje ilość energii elektrycznej którą może zmagazynować w baterii. Większa pojemność baterii przekłada się na dłuższą żywotność wytrzymałą baterią nie musisz martwić się o częste doładowywanie swojego temu masz mniejszą szansę na to, że podczas wyprawy wyczerpią Ci się baterie w dłuższej pracy na bateriach możesz trenować przez kilka godzin w tygodniu i tylko raz na kilka tygodni ładować długo trwa całkowite naładowanie standard ładowania bezprzewodowego, taki jak Qi. Aby naładować urządzenie, wystarczy położyć je na kompatybilnej podkładce do pokazuje gdy poziom baterii staje się słoneczna pobiera energię światła słonecznego i przechowuje ją w samoczynnie ładującym się ogniwie, które nie wymaga trybie oszczędzania energii wciąż możesz sprawdzać godzinę oraz wykonywać inne podstawowe czynności. Długi czas pracy na baterii to przydatna cecha podczas codziennego przesłać mapy na swoje urządzenie - funkcja ta jest przydatna dla osób lubiących odkrywanie nowych wibracyjne mają wiele zastosowań, np. podczas treningów sekundomierzowi możesz zmierzyć to posiada funkcję, która pozwala ci znaleźć twój smartfon gdy go to potrafi obudzić cię używając wibracji, tak aby nie przeszkadzać innym śpiącym osobom w ciągłemu monitorowaniu tętna, urządzenie jest w stanie wykryć nieregularne bicie serca i ostrzec upadku to funkcja, która wykorzystuje akcelerometry i inne czujniki w celu rozróżnienia między zwykłym ruchem a upadkiem. Jeśli użytkownik upadnie, urządzenie może wykonać takie funkcje, jak uruchomienie alarmu lub wyświetlenie dane śledzenia są załadowane przez twój smartfon lub komputer i można je przejrzeć na stronie internetowej producenta w formie raportów i otrzymasz powiadomienie, na przykład o połączeniu przychodzącym lub wiadomości, urządzenie poinformuje cię o tym wibrując na twoim nadgarstku lub poprzez alarm określić moment, w którym przestałeś ćwiczyć i zastopować śledzenie twojego treningu dopóki nie zaczniesz na nowo na żywo podzielić się postępem twojej pracy, na przykład pozwalając swoim znajomym na sprawdzenie, gdzie jesteś na trasie swojego zewnętrzne monitory tętna w celu rejestrowania danych dotyczących dodać widżety do ekranu głównego. Pozwala to na większą elastyczność i zobaczyć informacje w skrócie, bez wdawania się w słuchać własnej muzyki w czasie ćwiczeń. Dzięki temu twoje treningi staną się przyjemniejsze i bardziej motywujące do przekraczania kolejnych te są idealne dla tych, którzy chcieliby skorzystać z aplikacji w komputerze, bądź na urządzeniach posiada społeczność i ćwiczenia ukierunkowane na zsynchronizować swoje dane do standardowych aplikacji kalendarza, takich jak Kalendarz Apple's lub Kalendarz z inteligentnymi wagami, takimi jak Fibit Aria i zasięgiem Withings. Wagi te transmitują informacje takie jak waga i BMI do podłączonego urządzenia przez w kategorii zegarki sportowe?Garmin Fenix 7X Sapphire SolarSamsung Galaxy Watch 4 Classic LTE 46mmSamsung Galaxy Watch Active2 LTE Stainless Steel 44mmGarmin Fenix 7 Sapphire SolarSamsung Galaxy Watch 4 LTE 44mmSamsung Galaxy Watch Active2 LTE Aluminium 44mmPokaż wszystko Garmin has reduced the Fenix 7 range by $200 for Black Friday, which means the standard 47mm model is now $449.99 and the titanium sapphire solar model with multi-band GPS is $599.99. The Fenix 6 Pro watch is now several years old and it’s getting harder to find deals on it, because Garmin has not reduced the watch in its sale. Muszę się pochwalić: od kilku dni noszę na nadgarstku jeden z pierwszych w Polsce zegarków Garmin Fenix 3. Nawet w Stanach ludzie narzekają, że nie mogą się doczekać na swój egzemplarz. Ale przynajmniej zapłacą za niego mniej niż trzeba wyłożyć w Europie. Ach to gonienie króliczka! Nawet jeśli nie tego z „Playboya”! Oczekiwanie na wymarzony elektrogadżet powinno się przedłużać. Inaczej wszystko dzieje się zbyt szybko, abyśmy zakochali się w obiekcie marzeń. Cóż to bowiem za sztuka pójść do sklepu i kupić coś bez większego namysłu. Najpierw trzeba spędzić tygodnie albo i miesiące na wybieraniu. Czytaniu recenzji. Oglądaniu filmów na YouTubie. Bezcenne!W ciągu ostatnich miesięcy dwukrotnie czekałem na „przydział” elektrourządzenia. Ustawiałem się w kolejce jak po mięso za PRL-u. Tyle że kolejka była wirtualna a i moje zakupy mniej do życia potrzebne niż schab bez „stałem” przy okazji polskiego debiutu iPhone’a 6 – zgodnie z numerem czekałem z sześć tygodni. W tym przypadku było to jednak mało ekscytujące. W kolejnych iPhone’ach ciekawią mnie właściwie tylko ulepszenia oprogramowania. Same urządzenia w mniejszym stopniu przykuwają uwagę. W końcu co dwa lata są albo kanciaste albo innego jednak mój drugi wyczekiwany elekotrogadżet - ów Garmin Fenix 3. To urządzenie jest skrzyżowaniem średnio rozgarniętego smartwatcha z mistrzowsko sprawnym zegarkiem treningowym. Przy okazji Fenixa przypomniały mi się czasy, kiedy na swój pierwszy komputer czekałem kilka miesięcy. Gdzieś tak w połowie lat 90. ubiegłego wieku. Przez te kilka miesięcy firma „Optimus” - kto ją jeszcze pamięta? - nie potrafiła złożyć zamówionej maszyny. W końcu poszedłem więc do sklepu „Escomu” - kto jeszcze pamięta tą firmę? - i kupiłem od ręki. Niestety drożej. Ale co tam europejskie wynalazki! Na każdego mojego iMaca też czekałem po kilka tygodni, bo akurat miałem jakieś fanaberie związane z kartą graficzną albo ze swoim Fenixem 3 sprytnie wstrzelił się w moje oczekiwania. Pierwszy raz pokazał urządzenie na początku roku. Zbliżał się sezon, kiedy zwykle mam ochotę trochę pobiegać i pojeździć na rowerze. A na dokładkę już wtedy wiedziałem, że wiosną wybiorę się na łazęgę po górach. Garmin Fenix znakomicie nadaje się do tego wszystkiego, jako że to urządzenie multisportowe. Lubieżnie więc pomyślałem o rozstaniu z moim kilkuletnim Forerunnerem 610 (też zresztą Garmina) i romansie z szybko okazało się, że Garmin nie może nadążyć z produkcją. To znaczy Chińczycy nie nadążali, a na dokładkę zrobili sobie przerwę w pracy z okazji miejscowego nowego roku. Ludzie w sieci lamentowali, że złożyli preordery w styczniu, a w marcu wciąż nie otrzymali urządzenia. Ja tymczasem „załapałem” się na pierwszą polską dostawę. Na zdjęciach reklamowych – ale też w rzeczywistości, po odpakowaniu Fenixa - pierwsze, co rzuca się w oczy, to sprytne nawiązanie do tradycyjnych zegarków. Otóż możemy na nim wyświetlić analogową tarczę, pokazującą wskazówki jak w zwykłym zegarku. Wygląda całkiem nieźle. W różnej maści smartwatchach oczywiście też możemy wyświetlić taką miła dla oka tarczę, ale w zegarkach sportowych to nowość. Co ciekawe, można ściągać też dodatkowe tarcze za pośrednictwem serwisu Garmin IQ. Ta platforma to pomysł Garmina na wzbogacanie sprzedanych urządzeń różnymi małymi programikami niezależnych 3 znakomicie wygląda z metalowym paskiem, dołączanym do szafirowej wersji (nazwa pochodzi od szybki). Bransoleta służy jednak głównie do tego, żeby Fenix 3 wyglądał dobrze na zdjęciach. Zdjąłem ją natychmiast i założyłem dołączony do zestawu gumowy pasek. Bieganie z metalowym wydało mi się po prostu równie sensowne co używanie w Alpach nart wodnych. Montowania na kierownicy roweru w ogóle przerosło moją wyobraźnię. Aby życie nie było zbyt proste, Fenix z metalowym paskiem nie pasuje oczywiście do oryginalnego rowerowego mocowania można na szczęście samodzielnie wymienić w domu. Garmin dołącza do zestawu dwa potrzebne śrubokręciki. Niestety nie jest to aż tak łatwe, żeby operację przeprowadzić szybko zaraz po treningu. Chyba że ktoś ma ochotę ganiać po biurku i podłodze małe śrubki, które gdy tylko poczują wolność, natychmiast oddalają się w sobie tylko wiadomym kilkunastu minutach od założenia na nadgarstek łatwo zauważyć, że szafirowe szkiełko ma cudowną moc przyciągania wszelkiego tłuszczu i innego brudu. Aż z ciekawości „popalcowałem” inne moje zegarki. Żaden nie obrasta w tłuszcz tak jak Fenix. Nawet jak ma również szafirowe szkiełko. Pierwsze wrażenie są jednak bardzo dobre. Oczywiście to nie jest zegarek, który wizualnie przebija zwykłe, tradycyjne konstrukcje. Sukces polega jednak na tym, że im skupiam się na doznaniach estetycznych. Bo to jedna z najważniejszych cech Fenixa 3. Garmin tym urządzeniem próbuje załapać się na zegarkową impetem na rynek zegarków wdzierają się nowi producenci, pochodzący ze świata elektronicznych technologii, a nie z kraju drogiego franka. To przede wszystkim producenci smartwatchy z Androidem. Za chwilę burzę wywoła pojawienie się w sklepach Apple Watcha. Skoro więc rynek zegarków nieuchronna czeka rewolucja, to prawdopodobnie zamierza na niej skorzystać również Garmin. A inni producenci zegarków sportowych też już pewnie przebierają nogami. Fenix 3 może być zwiastunem nowego trendu - zegarków sportowych, które można z powodzeniem nosić przez cały niby nic odkrywczego - mój Forerunner 610 też nadaje się do noszenia na co dzień. W zwykłym trybie pokazywania godziny bateria wytrzymuje całkiem długo. Ale jest nieznośnie plastikowy. Noszony na co dzień wygląda jak odpustowa zabawka, której nie wypada założyć, gdy przekroczyło się piętnasty rok życie. Choć garminowskie reklamy przekonywały, że zakładając go podkreślę mój sportowy styl życia, chęć przeżycia przygody albo nawet urosną mi bicepsy. Nic z tych rzeczy – nigdy go nie nosiłem przez cały dzień. Fenix 3 zmienia ten nieco tandetny styl. To pierwszy zegarek sportowy, który można uznać po prostu za zegarek. To całkiem dużo. Fenix 3 jest też na wszelki wypadek smartwatchem. W końcu taką mamy modę. Choć jego „smartność” jest bardzo ograniczona. Pokaże maila, ale nie pozwoli na niego odpowiedzieć nawet żadnym szablonem. Wyświetli wydarzenia z kalendarza, ale nie umożliwi edycji. Nie mówiąc już na przykład o prezentowaniu zadań na przykład z Wunderlist. Jest tak zacofany, że nawet nie ma dotykowego ekranu! A taki ma nawet mój stareńki Forerunner to pod względem sportowym Fenix jest znakomity. To jedna z najbardziej zaawansowanych konstrukcji na rynku. Rzecz jasna dzięki GPS-owi pokaże prędkość naszego biegu i pokonany dystans. Po okręceniu się specjalną opaską na klatce piersiowej poznamy nasz puls. To jeszcze nic nowego. Ale nasz Fenix 3 potrafi też oszacować czas odpoczynku, jaki powinniśmy zachować między treningami. A nawet jest taki mądry, że będzie liczył dane naszego zjazdu na nartach, a gdy ruszymy w górę kolejką, sam zatrzyma się i wyświetli podsumowania. Gdybym dostawał wierszówkę za słowo, z przyjemnością wymieniłbym też wszystkie inne możliwości sportowe wrażeń, które w przypadku elektrogadżetów zwykle na początku są miłe. Jak pomęczę Fenixa na treningach i w górach, to zobaczę, czy nie obróci się w popiół. Bardzo cieszy mnie nurt takich mało rozgarniętych smartwatchy. Umiarkowanie mądrych, ale świetnie znających się na sporcie. Z pewnością nie każdy uzna je za przydatne dla siebie urządzenie. Ale jak ktoś lubi łączyć sport z elektroniką, to polubi nową generację zegarków sportowych, zatrącających o smartwatche. Fenix 3 nie jest tu zresztą jedynym urządzeniem. Konkurencja oferuje na przykład Suunto Ambit 3, który oprócz funkcji sportowych ma również cechy smartwatchowe. Ale wciąż wygląda bardziej sportowo niż ktoś może kupić sportowego smartwatcha i zasiąść z nim przed telewizorem z Ligą Mistrzów. Ale ja mam wewnętrzne przekonanie, że każdy gadżet sportowy zachęca o aktywności. Nigdy nie zdarzyło mi się kupić sportowego urządzenia i porzucić go po paru tygodniach. Choć uwierzcie mi na słowo: nie jestem urodzonym sportowcem. Najchętniej całe dnie spędzałbym w łóżku z książką. Ale z troski o budżet NFZ-tu wolę się trochę poruszać. Piotr Lipiński – reporter, fotograf, filmowiec. Pisze na zmianę o historii i nowoczesnych technologiach. Autor kilku książek, między innymi „Bolesław Niejasny” i „Raport Rzepeckiego”. Publikował w „Gazecie Wyborczej”, „Na przełaj”, „Polityce”. Wielokrotnie wyróżniany przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich i nominowany do nagród „Press”. Laureat nagrody Prezesa Stowarzyszenia Filmowców Polskich za dokument „Co się stało z polskim Billem Gatesem”. Bloguje na Żartuje na Twitterze @PiotrLipinski. Nowa książka „Geniusz i świnie” – o Jacku Karpińskim, wybitnym informatyku, który w latach PRL hodował świnie – w wersji papierowej oraz ebookowej. See the Important Safety and Product Information guide in the product box for product warnings and other important information. Always consult your physician before you begin or modify any exercise program. Keys. Charging the Device. Pairing Your Smartphone with Your Device. Support and Updates. Garmin, przez długi czas, karmił użytkowników informacjami o zegarku stworzonym dla biegaczy ultra. Miał być miły dla oka, funkcjonalny i co najważniejsze, niezawodny. I tak narodziła się koncepcja modelu Fenix, która jak pokazały nasze poprzednie testy nie do końca te założenia zrealizowała. Wystarczy wspomnieć o niestabilności działania, niedokładnym GPS oraz problemami z synchronizacją, które nękały Fenixa2. Czy nowe wcielenie będzie jak odrodzenie się Fenixa z popiołów, czy Garmin zaliczy kolejną wpadkę? Miejmy nadzieję, że będzie jak w przypadku modelu 920XT który wprowadził wiele pozytywnych zmian do popularnej serii przeznaczonej dla triatlonistów. Na rynek trafiają dwie wersje: Fenix3, czyli wersja standardowa, oraz Saphire, czyli wersja szafirowe szkiełkiem, paskiem ze stali nierdzewnej oraz dodatkowym czarnym paskiem z elastomeru. Pierwsze wrażenia Kupując Garmin Fenix3 otrzymujemy następujący zestaw: Zegarek Pas tętna z nadajnikiem Kabel do transmisji danych wraz z ładowarką Instrukcję szybkiego uruchamiania Zegarek Nie da się ukryć, że zegarek po prostu jest ładny. Kiedy jego poprzednik bardziej przypominał sprzęt operatora jednostek specjalnych, o tyle nowa odsłona ma wygląd raczej biznesowy. Koperta wykonana jest z dwóch elementów stali nierdzewnej, a pasek z tworzywa przykręcony został do niej za pomocą śrubek torx. Całość dobrze leży na dłoni metalowe przyciski pracują płynnie. Na spodzie koperty znajduje się gniazdo ładowania. Pas tętna Pas tętna przeżył małą metamorfozę i nowy model otrzymał, w przedniej część wzmocnienia. Reszta pozostała bez zmian, więc nadal mamy do czynienia z funkcjonalną materiałową opaską. Ten sam pozostał również nadajnik z charakterystycznym symbolem biegacza, mierzący parametry odchylenia pionowego oraz czas kontaktu z ziemią. Kabel do transmisji danych Kabel jest zakończony portem, na którym, w celu ładowania lub transmisji danych, kładziemy zegarek. Samo zapinanie uchwytu nie jest komfortowe, ponieważ trzeba trafić idealnie zaczepami w wgłębienia w obudowie. Dokładność GPS i czas pracy W Fenix3 możemy korzystać z 3 trybów dokładności GPS: Tryb Normalny (czas działania baterii około 20 godzin) Tryb Normalny + Glonass (czas działania baterii około 16 godzin) Tryb UltraTrac (czas działania baterii do 50 godzin GPS wyłączony– czas pracy baterii do 30 dni Czas pracy baterii jest zależny od częstotliwości zapisu sygnału GPS (w przypadku korzystania z systemu Glonass czas zmniejsza się o 4 godziny). Poniżej przykład aktywności. w których wykorzystane zostały dwa najlepsze tryby zapisu. GPS w trybie zapisu co 1 sekunda z włączonym Glonass GPS w trybie zapisu co 1 sekunda z wyłączonym Glonass Jak widać problemy z dokładnością zapisu śladu GPS nadal nie zostały wyeliminowane; ślad ma spore odchylenia od trasy idealnej. Co ciekawe, Glonass pogarsza jakość zapisu śladu, co dobrze widać na powyższych mapkach. Naszym zdaniem niezbędne jest wprowadzanie zmian, tym bardziej, że o tych problemach mówi się sporo wśród użytkowników modelu 920XT. Podświetlenie Intensywność podświetlenia może być regulowana oraz uruchamiana w trybie ręcznym (przycisk LIGHT po lewej stronie) lub po naciśnięciu dowolnego przycisku. Podświetlenie jest mocne i widoczne, przy tym istnieje możliwość regulowania w zakresie od 10 do 100% a dodatkowo otrzymujemy możliwość zmiany koloru tła (białe lub czarne). Powiadomienia Podobnie jak poprzednie modele Forerunner oraz Fenix2, model ten jest wyposażony jest w powiadomienia dźwiękowe i wibrację. Wibracja jest silna i wyczuwalna, a sygnał dźwiękowy niestety cichy. Producent umożliwił również spersonalizowanie powiadomień o możliwość wyboru między trybami: wibracja i dźwięk, wibracja lub dźwięk. Obsługa Obsługa zegarka, wykonywana przy pomocy pięciu przycisków, jest prosta i intuicyjna. LIGHT – `służy do podświetlenia, wyłączania oraz blokowania przycisków zegarka UP – służy do przechodzenia pomiędzy poszczególnymi polami menu oraz ekranami treningowymi DOWN – służy do przechodzenia pomiędzy poszczególnymi polami menu oraz ekranami treningowymi START/STOP– uruchamianie i zatrzymywanie aktywności oraz zapis treningu przez przytrzymanie przycisku BACK/LAP– służy do powrotu do poprzedniego ekranu oraz dodaje okrążenia Czujniki i akcesoria Garmin Fenix3 posiada możliwość sparowania z dodatkowymi czujnikami zewnętrznymi dostarczającymi dodatkowe parametry treningowe. Standardowo, w przypadku produktów Garmina, są to czujniki kodowane w technologii ANT+. Zaletą niewątpliwie jest oszczędność baterii, wadą brak możliwości mierzenia tętna pod wodą. Do zegarka możemy podłączyć następujące czujniki: Czujnik tętna Footpod Czujnik kadencji i prędkości Czujnik kadencji Czujnik prędkości Pomiar mocy Kamerę VIRB Czujnik temperatury TEMPE Ustawienia zegarka Jak to zwykle bywa w przypadku firmy Garmin, użytkownik może wprowadzać praktycznie wszystkie zmiany z poziomu zegarka. Jest to wygodne, daje wiele możliwości i swobody. Ustawienia Aplikacji W aplikacji definiujemy parametry charkaterystyczne dla danej dyscypliny. Do dyspozycji otrzymujemy ekrany danych, alerty, metronom, ustawienia autookrążenia i autopauzy oraz częstotliwości zapisu sygnału GPS. Pola treningowe Fenix3 posiada możliwość spersonalizowania parametrów, które będą opisywać aktywność w trakcie treningu. Do wyboru mamy dziesięć ekranów treningowych, które wskazywać mogą do czterech różnych informacji, które można wyświetlać w określonej pozycji na ekranie. Dodatkowo istnieje możliwość aktywowania następujących pól: Mapa Virtual Partner Dynamika biegu Szkoda jednak, że zrezygnowano z, obecnego w poprzednich modelach, wykresu tętna. Można go jednak dodać z poziomu widżetów Connect IQ. Alerty Każdą aktywność może zostać obwarowana alarmami dotyczącymi: tętna, tempa, czasu, dystansu, rytmu oraz kalorii. Praktycznym rozwiązaniem jest nowa możliwość dodania własnych komunikatów np. „Napij się”, „Zjedz” oraz każdego dowolnego komunikatu, który będzie wyświetlany w dowolnym interwale czasu albo dystansu. Ograniczeniem jest długość wyświetlanego komunikatu na ekranie. Metronom To opcja, która jest nowością w zegarkach Garmina. Funkcja ta pozwala na ustawienie stałej kadencji, która będzie powtarzana za pomocą sygnału dźwiękowego lub wibracji. Trening W polu tym mamy dostępne treningi, które wcześniej utworzyliśmy w platformie Garmin Connect. Nie mamy możliwości utworzenia rozbudowanych treningów z poziomu zegarka (funkcja ta jest dostępna np. w modelu Garmin 910XT). Możemy jednak zaplanować proste treningi interwałowe oraz cele treningowe. Interwał Funkcja ta umożliwia ułożenie prostego treningu interwałowego składającego się z: rozgrzewki, interwału, odpoczynku oraz ćwiczeń rozluźniających. Ustaw cel Funkcja ta umożliwia zaplanowanie prostego celu treningu w oparciu o dystans, czas lub tempo. Wyścig z aktywnością Funkcja ta umożliwia porównanie aktualnego treningu z aktywnością historyczną wgraną do zegarka, lub z treningiem pobranym z serwisu Garmin Connect. Opcja przydatna kiedy planujemy trening na trasie, na której wcześniej biegaliśmy. Historia Funkcja umożliwia wylistowanie wszystkich, zapisanych w pamięci zegarka, treningów. Oprócz aktywności treningowych znajdziemy tu również dane dotyczące kroków. Niestety, aktywności długotrwałe wciąż ładują się znacznie dłużej niż byśmy chcieli (dystans maratonu otwiera się ok. 30 sekund), ale i tak jest lepiej niż w Fenixie2. Moje statystki Funkcja listuje wszystkie informacje dotyczące użytkownika zegarka, odpoczynku, Pułapu tlenowego, Symulatora wyścigu, Rekordy oraz Licznik. Ustawienia Funkcja daje możliwość dodania kolejnych dyscyplin sportowych oraz czujników zewnętrznych, zmian ustawień WiFi, Bluetooth, opcji śledzenia aktywności oraz zmian w ustawieniach zegarka. WiFi, podobnie jak w przypadku Garmin 920XT, to bardzo trafione rozwiązanie. Autoprzesyłanie działa rewelacyjnie i, np. kończąc trening na trenażerze, w mgnieniu oka mam go w Garmin Connect i Endomondo. Brakuje, podobnego rozwiązania jakw Garmin 920XT, przycisku do szybkiego połączenia z WiFi, tu treningi będą się przesyłać automatycznie. Minusem jest również konieczność wcześniejszego dodania sieci z poziomu Garmin Express. Lepszym rozwiązaniem byłaby możliwość podłączenia się pod dowolną sieć z poziomu zegarka. Pierwsze użytkowanie To, na co od razu można zwrócić uwagę, to brak – tak charakterystycznego dla Fanixa2 – efektu odświeżania przy przechodzeniu pomiędzy poszczególnymi ekranami. Ekran jest bardzo wyraźny i czytelny, aoprócz aktualnego czasu, w głównym menu dostępne są dodatkowe widżety: Kompas Wysokościomierz Temperatura Sterowanie muzyką Kalendarz Pogoda Powiadomienia Samopoczucie (aktywność dzienna) Barometr Virb Dodatkowe widżety dostępne przez platformę Connect IQ Bieganie Aby rozpocząć trening naciskamy przycisk START, na ekranie aktualnego czasu wybieramy rodzaj aktywności, który zatwierdzamy przez powtórne użycie przycisku START. Od tej chwili zegarek będzie nawiązywał połączenie z satelitami oraz zewnętrznymi czujnikami (widać na poniższym filmie). Szybkość łapania FIX-a GPS jest dobra, ale zdarza się, że zegarek potrzebuje około 20 sekund na znalezienie sygnału. Problem zostaje wyeliminowany w przypadku częstego korzystania z zegarka. Pola treningowe przełączane są przy pomocy przycisków UP i DOWN. Zastosowanie kolorowego wyświetlacza wpłynęło pozytywnie na jego czytelność, małe cyfry są dobrze widoczne, przechodzenie pomiędzy ekranami jest płynne i intuicyjne. Z poziomu aktywności dostępny jest również wykres wysokości, do którego dostęp uzyskujemy przez przytrzymanie przycisku DOWN. Niestety fabrycznie nie ma wgranego wykresu tętna, a dostępne wykresy z platformy Connect IQ nie są rozwiązane optymalnie. Widżet HR działa wyłącznie gdy aktywne jest pole, w przypadku gdy korzystamy z innego ekranu, wartości te resetują się. Mapa Wraz z zastosowaniem kolorowego wyświetlacza poprawił się, w porównaniu do garmin 920XT, kontrast rysowanego śladu. Linia symbolizująca ślad jest cienka, a skalowanie mapy odbywa się przez wejście w menu podręczne (przytrzymanie przycisku DOWN). Autolap Pokonanie okrążenia zegarek sygnalizuje wibracją i dźwiękiem. Dodatkową funkcją jest możliwość dostosowania dwóch dowolnych parametrów, które będą wyświetlane na ekranie autookrążenia. Alerty Jako narzędzie treningowe Garmin Fenix3 wzbogaca aktywność o możliwość ograniczenia aktywności alarmami. Alarmy dotyczą: prędkości, tempa, tętna, czasu i innych. Każdy parametr jest sygnalizowany za pomocą różnego piktogramu alarmu. Dodatkowo otrzymujemy powiadomienie za pomocą dźwięku i wibracji. Dynamika biegu Podobnie jak w przypadku poprzednich modeli Garmina ( Forerunner 620, Fenix2, oraz Garmin 920XT), Fenix 3 posiada opcję dynamiki biegu, która pozwala na obserwowanie w trakcie biegu następujących parametrów: Rytmu— liczba kroków na minutę Odchylenia pionowego—wyświetla pionowy ruch tułowia mierzony w centymetrach Czasu kontaktu z podłożem— czas, przez jaki stopa ma kontakt z powierzchnią ziemi podczas biegu Metronom Opcja ta służy do wybijania stałego rytmu kroku, a sygnalizacja odbywa się za pomocą alertu dźwięku lub wibracji. Oto ustawienie funkcji metronom dla kadencji 180. Virtual Partner Podobnie jak w poprzednich modelach, Fenix3wyposażony został w funkcję Virtual Partner, która umożliwia ustawienie średniego tempa z jakim będzie biec nasz wirtualny towarzysz treningu, a zegarek będzie informował jaki dystans i czas różni nas od założonego wcześniej tempa. Pole jest dopracowane graficznie i czytelne (symbol biegacza porusza się w trakcie biegu). Niestety nieco kuleje ergonomia, ponieważ tempo zmieniane jest dopiero po wejściu w ustawienia treningowe (za pomocą strzałek). Wygodniejszym rozwiązaniem byłaby możliwość wprowadzania zmian bezpośrednio w ekranie treningowym. Zakończenie treningu Trening zapisujemy przez wybranie przycisku START/STOP, a następnie wybrania polecenia zapisywany jest ze sporym opóźnieniem (jest lepiej niż w przypadku Fenixa2, ale dalej trwa to o wiele za długo). Po zakończeniu treningu otrzymujemy podsumowanie, które jest przejrzyste i zawiera podstawowe dane zakończonej aktywności (sumaryczny dystans, średnią prędkość, sumę przewyższeń). Dodatkowe informacje na temat aktywności znajdziemy w historii. Niestety tu znów spotkamy się z bardzo długim otwieraniem pliku aktywności. Możemy również sprawdzić jak długo przebywaliśmy w danej strefie tętna. Oprócz danych dotyczących aktywności zegarek podaje także stan regeneracji w postaci wartości liczbowej. Jak zwykle informacja jest orientacyjna i powinna być traktowana jako podpowiedź, a nie jako wyznacznik. Podsumowując. Korzystanie z zegarka w trakcie biegania jest bardzo wygodne, a samo urządzenie działa płynnie, ekrany są bardzo czytelne, mamy dostęp do monitorowania wielu parametrów treningowych. Niestety, względem poprzednika, nie zostało poprawiona szybkość zapisywania treningu oraz działanie historii. Nawigacja Garmin Fenix3 posiada możliwość korzystania z kursu, czyli wcześniej stworzonej trasy, którą tworzymy z poziomu platformy Garmin Connect lub z programu BaseCamp. Ślad tworzymy w oparciu o warstwę OpenStreetMap. Brakuje jednak możliwości wgrania map topograficznych do pamięci zegarka. Opcję nawigacji znajdziemy w zegarku w głównym menu Nawigacja>Kursy, gdzie dostępne są wszystkie wcześniej przesłane kursy. Po wybraniu odpowiedniego śladu otrzymamy możliwość podejrzenia mapy i wykresu wysokości. Korzystanie z nawigacji jest bardzo wygodne, do wyboru mamy: możliwość dowolnego powiększania mapy oraz skorzystania z kolejnych czterech ekranów treningowych, którym można nadać dowolną etykietę. Oprócz korzystania z wcześniej zdefiniowanych tras, w opcjach nawigacji dostępna jest funkcja Trackback, czyli korzystanie z wcześniej wykonanego treningu, oraz funkcji SIGHT & GO (skieruj i prowadź) Względem poprzednika producentowi udało się wyeliminować problem zawieszania się zegarka w trakcie korzystania z funkcji nawigacji przy długich aktywnościach, co zweryfikowaliśmy na dwóch biegach o dystansie 50km. Jedyne, do czego można się przyczepić, jest – nadal – długi czas zapisywania aktywności. Bieżnia mechaniczna Bieganie na bieżni z Garmin Fenix3 nie wymaga dodatkowego czujnika zewnętrznego. Dystans jest mierzony za pomocą ruchu zegarka na nadgarstku, wartość kalibrowana jest w trakcie biegania z użyciem sygnału GPS. Warto więc pamiętać, że im więcej biegamy z zegarkiem, tym dokładniejszy będzie pomiar. Należy jednak mieć na uwadze, że pomiar ten jest obarczony pewnym błędem, a z naszych obserwacji wynika, że dystans jest pokazywany poprawniej na bieżni, gdy nachylenie jest ustawione na 0, niż w przypadku zwiększonego nachylenia. Oto przykład krótkiej rozgrzewki na bieżni. Zegarek reaguje na zmiany tempa, ale wartości tempa odbiegały od tych ustawionych na bieżni. Kolarstwo Garmin Fenix3 można wyposażyć w dodatkowe czujniki pozwalające na dostarczenie dodatkowych danych związanych z jazdą na rowerze. Możliwe jest sparowanie z poziomu zegarka następujących akcesoriów: Czujnik kadencji i prędkości Czujnik kadencji Czujnik prędkości Pomiar mocy Garmin pozostał przy kodowaniu czujników w technologii ANT+, więc praktycznie możliwe jest wykorzystanie wszystkich poprzednich akcesoriów firmy Garmin. Model nie posiada uchwytu szybkiego mocowania (QuickRelease Kit), co uniemożliwia montaż zegarka w uchwycie (np. GarminForerunner910 i 920XT). Sytuację to można jednak łatwo rozwiązać korzystając z najprostszej obejmy na kierownicę. Ekran jest czytelny, wartości są dobrze widoczne, a zmiana parametrów w trakcie jazdy nie nastręcza problemów. Nowością jest pomiar wartości pułapu tlenowego dla kolarstwa, czego nie było w poprzednich modelach Garmina. Do pomiaru takiego potrzebne są jednak: Pas tętna Pedały Vector Analiza treningu kolarskiego w platformie Garmin Connect wygląda następująco: Kolarstwo w pomieszczeniu Odbywając trening na trenażerze mamy możliwość sparowania czujników zewnętrznych, przy czym dane o prędkości oraz dystans będą odczytywane z zewnętrznych czujników. Pływanie Garmin Fenix3, podobnie jak modele konkurencji, mierzy parametry pływania. Niestety z powodu zastosowania technologii ANT+ nie ma możlwiości korzystania z pasa tętna w trakcie pływania. Uruchamiając tryb pływania należy zdefiniować długość basenu (zakres od 15 do 1200m). Zegarek zlicza baseny i długość, jednak w trakcie testu (porównując do Polara V800) zaniżył dystans o 150 metrów, co prawdopodobnie spowodowane jest jakością naszych nawrotów oraz niedokładnymi ruchami. Oprócz podstawowego parametru, którym jest SWOLF (suma czasu jednej długości basenu i liczby ruchów wykonanych na tej długości) dodano funkcję treningu z dziennikiem ćwiczeń. Mamy tu możliwość ręcznego wpisania dystansu w przypadku, gdy na przykład pływamy wyłącznie nogami lub jedną ręką Jak widać zestawienie całej aktywności nie do końca jest czytelne. Brakuje sumowania dystansu przebytego w danym stylu, a znalezienie konkretnego odcinka przysparza problemy. Podsumowanie Nie da się ukryć, że nowy Fenix, to zupełnie inny zegarek niż jego poprzednik. Nie da się również ukryć, że nowe wcielenie Fenixa, to rewolucja, a nie powolna ewolucja i widać, że Garmin odrobił zadanie domowe, choć nie bez wpadek. Od nowego Fenixa oczekiwaliśmy przede wszystkim: bezawaryjności, wsparcia funkcji treningowych, możliwością korzystania z planów treningowych, dobrej nawigacji oraz… wyglądu. I w tych kwestiach Fenix3 spisał się nienagannie, przy okazji sprawiając, że znowu wyprzedził konkurencję o krok Ale… Pozostanie przy kodowaniu czujników w technologii ANT+ nadal nie rozwiązało tematu pomiaru tętna w trakcie pływania (no ale to w końcu sprzęt dla biegaczy).Zaskakuje również dokładność, a właściwie brak dokładności śladu GPS, który – w porównaniu do Suunto Ambit3 – wygląda bardzo przeciętnie, tym bardziej, że próba wspomaganie sygnału dodatkowym system Glonass tylko nie pomaga, a wręcz przeszkadza. I na koniec czas zapisu treningów i odczytu historii. Oczywiście jest lepiej niż u poprzednika, ale dalej jest to stanowczo zbyt wolno jak na sprzęt z tej półki cenowej. Pomimo tych niedogodności Fenixa3 należy uznać za kolejny, bardzo udany produkt firmy Garmin i bez obaw możemy polecić biegaczom. Zalety solidność konstrukcji i jakość wykonania łatwość obsługi czytelny kolory wyświetlacz długi czas pracy na baterii wparcie Connect IQ Wady brak pomiaru tętna w trakcie pływania średnia jakość śladu GPS długie zapisywanie aktywności oraz wyświetlanie historii W drugiej części recenzji, szczegółowo przyjrzymy się platformie Connect IQ, śledzeniu aktywności dziennej oraz omówimy platformę Garmin Connect. Jacek Nasza strona używa technologii Cookie (ciasteczka). Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień cookies oznacza, że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. Więcej informacji.
This is Garmin’s most accurate GPS mode and the Fenix 7 Pro has proved very accurate for me in all my testing so far, in line with the performance of the Garmin Epix 2 and Garmin Forerunner 765 in multi-band mode. 5. New Map Features. From left: map with temperature overlay; overlays menu screen; map with wind overlay.
Pomiar optyczny, to w ostatnim czasie chyba największe must have wszystkich producentów. Ten modny trend, czyli pomiar tętna z nadgarstka, jako pierwsi zaczęli stosować TOM TOM oraz Fitbit, a niedawno dołączyli do nich Garmin i Polar, a Sunnto właśnie wyprowadził ze swojej stajni SPARTANA ULTRA z takim pomiarem. Pojawia się jednak najważniejsze pytanie: czy pomiar tego typu jest na tyle dokładny aby służył jako zaawansowane narzędzie treningowe, czy jest to po prostu substytut, który dzięki tańszej produkcji ma być oferować nieco szerszemu gronu dostęp do bardziej zaawansowanego treningu, który jednak obarczony będzie pewnymi błędami? Dlatego idąc tym krokiem, amerykański producent nie daje swoim użytkownikom nowego zegarka Fenix4, a wyłącznie doposażoną opcje swojego flagowego i najlepszego zegarka – czyli Fenix3. Przed wami Fenix3 HR – czyli wszystko co już znamy plus małe co nieco. Pierwsze wrażenia Kupując Garmin Fenix3 HR otrzymujemy następujący zestaw: Zegarek Pas tętna z nadajnikiem (w zależności od wersji) Kabel do transmisji danych wraz z ładowarką Instrukcję szybkiego uruchamiania Zegarek Oczywiście pierwsza rzecz, która rzuca się w oczy, to optyczny czujnik tętna. Garmin – w przeciwieństwie do konkurencji – wybrał czujnik oparty o trzy diody. I to w zasadzie jedyna widoczna różnica, którą można zauważyć pomiędzy wersjami Fenix3 i HR. Oczywiście nie jest to wada, przeciwnie! Biorąc pod uwagę swoistą urodę zegarka jakiekolwiek zmiany nie były potrzebne. Koperta wykonana jest z dwóch elementów stali nierdzewnej, a pasek z tworzywa przykręcony został do niej za śrubkami torx. Całość dobrze leży na dłoni, czujnik pomiaru tętna jest właściwie niewyczuwalny. Na spodzie koperty umieszczone zostało gniazdo ładowania. Pas tętna Pas tętna przeżył swoistą metamorfozę, a podstawowa różnica – poza wyglądem – to brak możliwości odpięcia czujnika od pasa. Aby wymienić baterię należy ściągnąć kolorową ramkę. Oczywiście funkcjonalność pozostała bez zmian, więc nadajnik mierzy: tętno odchylenie pionowe oraz czas kontaktu z ziemią. Kabel do transmisji danych Kabel jest zakończony portem, na którym – w celu ładowania lub transmisji danych – kładziemy zegarek i zapinamy w ramkę. Samo zapinanie uchwytu nie jest komfortowe, ponieważ trzeba trafić idealnie zaczepami w zagłębienia w obudowie. Dokładność GPS i czas pracy Fenix3 umożliwia korzystanie z jednego z trzech trybów dokładności GPS: Tryb Normalny (czas działania baterii około 20 godzin) + pomiar tętna z nadgarstka -20% Tryb Normalny + Glonass (czas działania baterii około 16 godzin) + pomiar tętna z nadgarstka -20% Tryb UltraTrac (czas działania baterii do 40 godzin) Czas pracy baterii jest zależny od częstotliwości zapisu sygnału GPS (w przypadku korzystania z systemu Glonass czas zmniejsza się o 4 godziny). Poniżej przykład aktywności, w których wykorzystane zostały dwa najlepsze tryby zapisu. GPS w trybie zapisu, co jedną sekundę z włączonym trybem Glonass. W terenie leśnym można zauważyć bardzo mocny rozrzut sygnału. ślad niebieski SUUNTO AMBIT3 ślad czerwony GARMIN FENIX3 HR GPS w trybie zapisu, co jedną sekundę z wyłączonym trybem Glonass. Bez Glonassa jest trochę lepiej i dokładniej niż z włączonym trybem. ślad niebieski SUUNTO AMBIT3 ślad czerwony GARMIN FENIX3 HR GPS w trybie zapisu, co jedną sekundę z włączonym trybem Glonass. W mieście jest lepiej, przy czwartym okrążenie tylko raz sygnał ścięty. ślad niebieski SUUNTO AMBIT3 ślad czerwony GARMIN FENIX3 HR GPS w trybie zapisu, co jedną sekundę z włączonym trybem Glonass. W mieście i w małym zalesieniu sygnał spisuje się dosyć dobrze. ślad czerwony GARMIN FENIX3 HR GPS w trakcie roweru w trybie zapisu, co jedną sekundę z włączonym trybem Glonass. Tutaj też widać spore odchylenia w dokładności, w szczególności przy wyższych budynkach oraz w terenie zabudowanym. ślad niebieski POLAR V650 ślad czerwony GARMIN FENIX3 HR GPS w trakcie roweru w trybie zapisu, co jedną sekundę z włączonym trybem Glonass. Tutaj też widać spore odchylenia w dokładności, w szczególności przy wyższych budynkach oraz w terenie zabudowanym. ślad niebieski POLAR V650 ślad czerwony GARMIN FENIX3 HR Dokładność modelu Fenix3, zawsze była kwestią dyskusyjną. Niestety to podstawowa wada, jaką wytyka się temu zegarkowi. W sumie jak widać z porównań, nie jest źle ale problemy z dokładnością zapisu śladu GPS – typowe dla poprzednika – nadal nie zostały wyeliminowane. Oczywiście nie dla wszystkich ma to znaczenie, które zadecyduje o podjęciu decyzji. Jako ciekawostkę można uznać, że tryb Glonass, zamiast poprawić, pogarsza jakość zapisu śladu, co jest bardzo dziwne, gdyż zgodnie z definicją ma pomagać. Naszym zdaniem niezbędne jest wprowadzanie zmian w tym zakresie, tym bardziej, że o problemach z zapisem śladu słyszymy już od momentu zastosowania chipu Mediatek. Pomiar optyczny jak działa taki pomiar? Cały układ pomiarowy złożony jest z kilku elementów: Źródła światła, które zazwyczaj stanowią diody LED kierują fale świetlne do skóry Detektora DSP, który odbierającego odbite światło oraz Akcelerometra, który mierzy ruch i jest używany łącznie z detektorem DSP W dużym skrócie: monitor tętna wykorzystuje metodę zwaną PPG, czyli pomiar odbywa się poprzez pochłonięcie odbitego światła powracającego z naświetlenia skóry w miejscu gdzie znajdują się naczynia krwionośne. Mniej technicznie mówiąc, odczyt opiera się na tym, że światło wpadające do ciała rozprasza się w przewidywalny sposób uwzględniając takie zjawiska jak zmiana pulsu lub objętości krwi. Tyle, jeśli chodzi o technikala. W praktyce najistotniejszym elementem są migające – w przypadku naszego Garmina trzy zielone – diody. Pewną wartością dodaną takiego rozwiązania jest to, że poza pomiarem tętna w trakcie aktywności zegarek mierzy tętno cały czas, kiedy jest noszony. Wynik pomiaru jest wyświetlany w postaci wykresu w widżetach. Dokładność Sama metoda pomiaru, czyli pochłanianie odbitego światła, jest obarczona błędem, na który wpływ będą miały: Powierzchnia styku zegarka Obecność wody i potu Temperatura Czyli wszystko to z czym mamy do czynienia podczas treningu całorocznego. W praktyce Aby sprawdzić dokładność pomiaru wykonaliśmy szereg testów, które przeprowadzone zostały w różnych warunkach i dla różnych dyscyplin. Zamieszczamy tu tak naprawdę wycinek tego co udało się zebrać podczas treningów. czerwony pomiar tętna z pasa zielony pomiar z nadgarstka Bieganie – można zauważyć że tętno nie dochodzi do wartości, które mierzone są za pomocą pasa. Rower – można zauważyć, że tętno nie spada tak szybko jak dzieję się to w przypadku opaski. Rower – można zauważyć że tętno nie dochodzi do wartości, które mierzone są za pomocą pasa. Rower stacjonarny – podobnie jak w przypadku A360, trening wypadł bardzo dobrze Bieganie – ogólna tendencja nie jest zła, w kilku przypadkach czujnik optyczny zmierzył za wysoki puls. Bieganie – jeden mocny akcent w trakcie treningu, który ogólnie nie wyszedł źle, w późniejszym jednak etapie treningu można zobaczyć większe różnice. Wnioski: Pomiar tętna jest poprawny, ale nie jest to pomiar bardzo dokładny. Zanim ktoś zarzuci brak logiki spieszę z wyjaśnieniem. Otóż pomiar jest poprawny w odniesieniu do wartości uśrednionej z całego treningu (w odniesieniu do pomiaru z paska umieszczonego na klatce piersiowej), jednak tętno chwilowe notuje już duże odchylenia, co dla wykonujących trening w oparciu o strefy może być problematyczne (zwłaszcza, kiedy progi są dość „wąskie”). . Niewątpliwa zaleta, czyli pomiar tętna w ciągu doby, też nie zachwyca, ponieważ powyżej 160 uderzeń zegarek zaczyna pokazywać mało wiarygodne wartości. Nie da się również ukryć, że pomiar tętna z nadgarstka reagował znacznie wolniej niż w przypadku pomiaru za pomocą pasa (taki sam efekt zaobserwowaliśmy w przypadku urządzenia TomTom Runner Cardio, czy opaski A360): wyświetlane wartości wolniej „opadają” i wolniej „rosną”. Dla kogo zatem optyczny pomiar tętna? Najpierw dla kogo nie. Jeżeli zależy Ci na dużej dokładności, lubujesz się w analizie, wykresy służą Ci do weryfikacji postępu, Twoje treningi opierają się o wyznaczone strefy tętna, a przy tym lubisz treningi interwałowe, to zakup urządzenia z pomiarem z nadgarstka może zakończyć się kataklizmem. Z drugiej strony, jeśli liczy się wygoda, nie trenujesz wyczynowo, nie gonisz autobusu 10 razy w ciągu dnia, a większość treningu spędzasz w pułapie tlenowym, to brak konieczności zakładania pasa może wydać ciekawym rozwiązaniem. Dodatkowym atutem rozwiązania optycznego czujnika, jest możliwość transmisji tętna do innych urządzeń z protokołem ANT+. Czyli znów jest wygodniej, bo unikamy pasa tętna. Oczywiście w trybie tym zegarek nie rejestruje aktywności. Podświetlenie Intensywność podświetlenia może być regulowana oraz uruchamiana w trybie ręcznym (przycisk LIGHT po lewej stronie) lub po naciśnięciu dowolnego przycisku. Dodatkowo zegarek, można sam uruchamiać podświetlenie np przez obrót ręki lub po zachodzie słońca. Podświetlenie jest mocne i widoczne, przy tym istnieje możliwość regulowania w zakresie od 10 do 100%, a dodatkowo otrzymujemy możliwość zmiany koloru tła (białe lub czarne). Powiadomienia Podobnie jak poprzednie modele amerykańskiego producenta Fenix3 HR wyposażony został w powiadomienia dźwiękowe i wibrację. Wibracja jest silna i wyczuwalna, jednak sygnał dźwiękowy, naszym zdaniem, zbyt cichy. Producent przewidział również spersonalizowanie powiadomień dając możliwość wyboru między trybami: wibracja i dźwięk, wibracja lub dźwięk. Obsługa Obsługa zegarka, która odbywa się przy pomocy pięciu przycisków, jest prosta i intuicyjna. LIGHT – służy do podświetlenia, wyłączania oraz blokowania przycisków zegarka. UP – służy do przechodzenia pomiędzy poszczególnymi polami menu oraz ekranami treningowymi. DOWN – służy do przechodzenia pomiędzy poszczególnymi polami menu oraz ekranami treningowymi. START/STOP– uruchamianie i zatrzymywanie aktywności oraz zapis treningu przez przytrzymanie przycisku. BACK/LAP– służy do powrotu do poprzedniego ekranu oraz dodaje okrążenia. Dodatkowo, możemy spersonalizować dwa przyciski START i BACK o kilka funkcji np przesyłanie WIFI, czy minutnik. Funkcji wydaje się sporo, jednak obsługa nie sprawia problemów. Czujniki i akcesoria Garmin Fenix3 HR posiada możliwość sparowania z dodatkowymi czujnikami zewnętrznymi dostarczającymi dodatkowych parametrów treningowych. Standardowo, w przypadku produktów Garmina, są to czujniki kodowane w technologii ANT+. Zaletą niewątpliwie jest oszczędność baterii, ale należy zauważyć, że z liczących producentów tylko Garmin pozostał przy tym protokole. Do zegarka możemy podłączyć następujące czujniki: Tętna Footpod Kadencji i prędkości rowerowej Kadencji rowerowej Prędkości rowerowej Pomiar mocy Kamerę VIRB Temperatury TEMPE Ustawienia zegarka Garmin, w przeciwieństwie do pozostałych producentów, nadal umożliwia konfigurację urządzania z poziomu… menu urządzenia, a nie aplikacji. Co jeszcze zwiększa wygodę, zmiany te można spokojnie wykonywać w trakcie prowadzenia treningu. Rozwiązanie niezwykle wygodne, praktyczne i zapewniające pełną swobodę i nie sposób za to nie kochać Garmina. Nie oznacza to, że Amerykanie zapomnieli o platformie webowej. Ustawienia Aplikacji Aplikacja umożliwia zdefiniowanie parametrów charakterystycznych dla danej dyscypliny. Do dyspozycji otrzymujemy ekrany danych, alerty, metronom, ustawienia autookrążenia i autopauzy oraz częstotliwości zapisu sygnału GPS. Pola treningowe Fenix3HR posiada możliwość spersonalizowania parametrów, które będą opisywać aktywność w trakcie treningu. Do wyboru dostajemy dziesięć ekranów treningowych, które wskazywać mogą do czterech różnych informacji i które można wyświetlać w określonej pozycji na ekranie. Dodatkowo istnieje możliwość aktywowania następujących pól: Mapa Virtual Partner Natężenie wysiłku Dynamika biegu 1 Dynamika biegu 2 Dodatkowym polem, którego nie znajdziemy w wersji bez optycznego pomiaru tętna, jest – dostępny jako widżet – wykres tętna, które jest mierzone 24/7, o czym przeczytacie w dalszej części recenzji. Alerty Każdą aktywność może zostać obwarowana alarmami dotyczącymi: tętna, tempa, czasu, dystansu, rytmu oraz kalorii. Praktycznym rozwiązaniem jest możliwość dodania własnych komunikatów np. „Napij się”, „Zjedz” oraz każdego dowolnego komunikatu, który będzie wyświetlany w dowolnym interwale czasu i/lub dystansu. Ograniczeniem jest długość wyświetlanego komunikatu na ekranie. Metronom To opcja, która jest nowością w zegarkach Garmina. Funkcja ta pozwala na ustawienie stałej kadencji, która będzie powtarzana za pomocą sygnału dźwiękowego lub wibracji. Trening W polu tym dostępne są treningi, które wcześniej zostały utworzone na platformie Garmin Connect. Więcej o tworzeniu treningów pisaliśmy w tym artykule Niestety z poziomu zegarka nie ma możliwości utworzenia rozbudowanych treningów (choć funkcja taka dostępna jest np. w modelu 910XT). Możemy jednak zaplanować proste treningi interwałowe oraz cele treningowe. Interwał Funkcja ta umożliwia ułożenie prostego treningu interwałowego składającego się z: rozgrzewki, interwału, odpoczynku oraz ćwiczeń rozluźniających. Ustaw cel Funkcja ta umożliwia zaplanowanie prostego celu treningu w oparciu o dystans, czas lub tempo. Wyścig z aktywnością Funkcja ta umożliwia porównanie aktualnego treningu z aktywnością historyczną wgraną do zegarka lub z treningiem pobranym z serwisu Garmin Connect. Opcja przydatna kiedy planujemy trening na trasie, na której wcześniej biegaliśmy. Historia Funkcja umożliwia wylistowanie wszystkich, zapisanych w pamięci zegarka, treningów. Oprócz aktywności treningowych znajdziemy tu również dane dotyczące kroków. Niestety, aktywności długotrwałe wciąż ładują się znacznie dłużej niż byśmy chcieli (dystans maratonu otwiera się ok. 30 sekund), ale i tak jest lepiej niż w Fenixie2. Moje statystki Funkcja listuje wszystkie informacje dotyczące użytkownika zegarka, Asystenta odpoczynku, Pułapu tlenowego, Symulatora wyścigu, Rekordy oraz Licznik. Ustawienia Funkcja daje możliwość dodania kolejnych dyscyplin sportowych oraz czujników zewnętrznych, zmian ustawień WiFi, Bluetooth, opcji śledzenia aktywności oraz zmian w ustawieniach zegarka. WiFi, podobnie jak w przypadku Garmin 920XT, to bardzo trafione rozwiązanie. Autoprzesyłanie działa rewelacyjnie i np. kończąc trening na trenażerze, w mgnieniu oka pojawia się w Garmin Connect oraz platformach powiązanych z naszym kontem.. Minusem jest jednak, podobnie jak w modelu 920XT, konieczność wcześniejszego dodania sieci z poziomu aplikacji Garmin Express. Lepszym rozwiązaniem byłaby możliwość powiązania z siecią z poziomu zegarka. Pierwsze użytkowanie Oprócz funkcji treningowych rodzina Fenix3 została rozbudowana o kilka dodatkowych gadżetów, które znajdziemy w głównym menu zegarka: Wykres pomiaru tętna 24/7, Kompas, Wysokościomierz, Temperatura, Sterowanie muzyką, Kalendarz, Pogoda, Powiadomienia, Samopoczucie (aktywność dzienna), Barometr, Virb, Masa dodatkowych widżetów dostępnych przez platformę Connect IQ. Bieganie Aby rozpocząć trening naciskamy przycisk START, na ekranie aktualnego czasu wybieramy rodzaj aktywności, który zatwierdzamy przez powtórne użycie przycisku START. Od tej chwili zegarek będzie nawiązywał połączenie z satelitami oraz zewnętrznymi czujnikami. Szybkość łapania FIX-a GPS jest dobra, ale zdarza się, że zegarek potrzebuje około 20 sekund na znalezienie sygnału, odnosimy wrażenie, że wersja bez HR robi to szybciej. Problem zostaje wyeliminowany w przypadku częstego korzystania z zegarka. Pola treningowe przełączane są przy pomocy przycisków UP i DOWN. Zastosowanie kolorowego wyświetlacza wpłynęło pozytywnie na jego czytelność, małe cyfry są dobrze widoczne, a przechodzenie pomiędzy ekranami jest płynne i intuicyjne. Z poziomu aktywności dostępny jest również wykres wysokości oraz tętna, do którego dostęp uzyskujemy przez przytrzymanie przycisku DOWN. Mapa Wraz z zastosowaniem kolorowego wyświetlacza poprawił się, w porównaniu do modelu 910XT, kontrast rysowanego śladu. Linia symbolizująca ślad jest cienka, a skalowanie mapy odbywa się przez wejście w menu podręczne (przytrzymanie przycisku UP). Oprócz ręcznego przybliżania, można pozwolić aby zegarek, sam dobierał wielkość powiększenia. Autolap Pokonanie okrążenia zegarek sygnalizuje wibracją i dźwiękiem. Dodatkową funkcją jest możliwość dostosowania dwóch dowolnych parametrów, które będą wyświetlane na ekranie autookrążenia. Alerty Jako narzędzie treningowe Garmin Fenix3 wzbogaca aktywność o możliwość informowania alarmami podczas wykonywanej aktywności. Alarmy dotyczą: prędkości, tempa, tętna, czasu i innych, a każdy z nich sygnalizowany jest za pomocą innego piktogramu. Dodatkowo możliwe jest powiadomienie dźwiękiem lub/i wibracją. Dynamika biegu 1 i 2 Podobnie jak w przypadku poprzednich modeli Garmina ( Forerunner 620, Fenix2, oraz Garmin 920XT), Fenix3 posiada opcję dynamiki biegu, która pozwala na obserwowanie w trakcie biegu następujących parametrów: Rytm – liczba kroków na minutę. Odchylenie pionowe – pionowy ruch tułowia mierzony w centymetrach. Czasu kontaktu z podłożem – czas, przez jaki stopa ma kontakt z powierzchnią ziemi podczas biegu. Długość kroku – długość kroku mierzona w czasie rzeczywistym Średni balans GCT – bilans czasu kontaktu lewej/prawej nogi z podłożem Odchylenie do długości – stosunek kosztów do korzyści pionowej oscylacji na długości kroku Tak dużo tego i może przyprowadzić o parametrowy zawrót głowy. W zasadzie mierzone jest wszystko i trzeba przyznać, że trzeba poświęcić sporo czasu, aby rozeznać się w tych pomiarach. Więcej o parametrach dynamiki biegu pisaliśmy tu: Virtual Partner Podobnie jak w poprzednich modelach, Fenix3 wyposażony został w funkcję Virtual Partner, która umożliwia ustawienie średniego tempa z jakim będzie biec nasz wirtualny towarzysz treningu, a zegarek będzie informował jaki dystans i czas różni nas od założonego wcześniej tempa. Pole jest dopracowane graficznie, dzięki czemu jest niezwykle czytelne i przyjazne (symbol biegacza porusza się w trakcie biegu). Niestety, w przyrodzie nic nie ginie i o ile wyświetlania jest dopracowane, o tyle ergonomia mocno kuleje. Największą wadą, naszym zdaniem, jest możliwość zmiany tempa dopiero po wejściu w ustawienia treningowe (za pomocą strzałek – co zajmuje trochę czasu). Poza tym po zmianie tempa, zegarek zapomina poprzednie ustawienia tempa. Wygodniejszym rozwiązaniem byłaby możliwość wprowadzania zmian bezpośrednio w ekranie treningowym. Zakończenie treningu Trening zapisujemy przez wybranie przycisku START/STOP, a następnie polecenia Zapisz. Trening zapisywany jest ze sporym opóźnieniem i, choć jest lepiej niż w przypadku Fenixa2, to nadal trwa to stanowczo za długo. Po zakończeniu treningu otrzymujemy podsumowanie, które jest przejrzyste i zawiera podstawowe dane zakończonej aktywności, w tym: sumaryczny dystans, średnią prędkość, sumę przewyższeń. Dodatkowe informacje na temat aktywności znajdują się w historii. Niestety, po wejściu w opcję ładowanie danych, warto iść zaparzyć kawę i poczekać na wyświetlenie danych. Możemy również sprawdzić jak długo przebywaliśmy w danej strefie tętna. Oprócz danych dotyczących aktywności zegarek podaje także stan regeneracji w postaci wartości liczbowej. Jak zwykle informacja jest orientacyjna i powinna być traktowana jako podpowiedź, a nie jako wyznacznik. Podsumowując. Korzystanie z zegarka w trakcie biegania jest bardzo wygodne, samo urządzenie działa płynnie, ekrany są bardzo czytelne, a przy tym możliwy jest dostęp do monitorowania wielu parametrów treningowych. Niestety, niektóre bolączki znane z poprzedniego modelu nadal nie zostały poprawione, więc nadal kuleją szybkość zapisywania treningu oraz działanie historii. Nawigacja Garmin Fenix3 posiada możliwość korzystania z kursu, czyli wcześniej stworzonej trasy, którą tworzymy z poziomu platformy Garmin Connect lub z programu BaseCamp w oparciu o ślad „rysowany” na warstwie OpenStreetMap. Producent nie przewidział jednak możliwości wgrania map topograficznych do pamięci zegarka. Opcję nawigacji znajdziemy w zegarku w głównym menu Nawigacja>Kursy, gdzie dostępne są wszystkie wcześniej przesłane kursy. Po wybraniu odpowiedniego śladu otrzymamy możliwość podejrzenia mapy i wykresu wysokości. Korzystanie z nawigacji jest bardzo wygodne, do wyboru mamy: możliwość dowolnego powiększania mapy oraz skorzystania z kolejnych czterech ekranów treningowych, którym można nadać dowolną etykietę. Oprócz korzystania z wcześniej zdefiniowanych tras w opcjach nawigacji dostępna jest funkcja Trackback, czyli korzystanie z wcześniej wykonanego treningu oraz funkcji SIGHT & GO (skieruj i prowadź). Względem poprzednika producentowi udało się wyeliminować problem zawieszania się zegarka w trakcie korzystania z funkcji nawigacji przy długich aktywnościach, co zweryfikowaliśmy na dwóch biegach o dystansie 50km. Jedyne co nadal szwankuje, to czas zapisywania aktywności. Dla bardziej zaawansowanych użytkowników przygotowaliśmy poradnik, w jaki sposób korzystać z Fenix3HR, tak aby zegarek informował nas o przybyciu do punktów i odliczał do nich dystans. Więcej tutaj Bieżnia mechaniczna Bieganie na bieżni z Garmin Fenix3 nie wymaga dodatkowego czujnika zewnętrznego. Dystans mierzony jest na podstawie ruchu zegarka na nadgarstku, a wartość kalibrowana w trakcie biegania z użyciem sygnału GPS. Warto więc pamiętać, że im więcej biegamy z zegarkiem, tym dokładniejszy będzie pomiar. Należy jednak mieć na uwadze, że pomiar ten jest obarczony pewnym błędem, a z naszych obserwacji wynika, że dystans jest pokazywany poprawniej na bieżni gdy nachylenie jest ustawione na 0, niż w przypadku zwiększonego nachylenia. Oto przykład krótkiej rozgrzewki na bieżni. Zegarek reaguje na zmiany tempa, ale wartości tempa odbiegały od tych ustawionych na bieżni. Kolarstwo Garmin Fenix3 można wyposażyć w dodatkowe czujniki pozwalające na dostarczenie dodatkowych danych związanych z jazdą na rowerze. Możliwe jest sparowanie z poziomu zegarka następujących akcesoriów: Czujnik kadencji i prędkości Czujnik kadencji Czujnik prędkości Pomiar mocy Garmin pozostał przy kodowaniu czujników w technologii ANT+, więc praktycznie możliwe jest wykorzystanie wszystkich poprzednich akcesoriów firmy Garmin. Zegarek doczekał się uchwytu szybkiego mocowania (QuickRelease Kit), co umożliwia szybie przepięcie zegarka z roweru na rękę. W internecie jednak możecie przeczytać wiele informacji o straconym sprzęcie w głębinach z powodu tego uchwytu. Używać na własną odpowiedzialność. Ekran jest czytelny, wartości są dobrze widoczne, a zmiana parametrów w trakcie jazdy nie nastręcza problemów. Nowością jest pomiar wartości pułapu tlenowego dla kolarstwa, czego nie było w poprzednich modelach Garmina. Do pomiaru takiego jest jednak miernik mocy, więc wielu użytkowników tej funkcji nie uświadczy. Kolarstwo w pomieszczeniu Odbywając trening na trenażerze mamy możliwość sparowania czujników zewnętrznych, przy czym dane o prędkości oraz dystans będą odczytywane z zewnętrznych czujników. Pływanie Garmin Fenix3, podobnie jak modele konkurencji, mierzy parametry pływania. Oprócz podstawowego parametru, którym jest SWOLF (suma czasu jednej długości basenu i liczby ruchów wykonanych na tej długości) dodano funkcję treningu z dziennikiem ćwiczeń. Mamy tu możliwość ręcznego wpisania dystansu w przypadku gdy, np. pływamy wyłącznie nogami lub jedną ręką. A teraz kilka kwestii, które regularnie się pojawiają, a mianowicie, że zegarek nie zlicza odpowiedniej ilości przepłyniętych basenów. Pomiar jest w dużej mierze zależny od jakości naszego stylu pływania. Tak naprawdę dużo zależy od faktu, czy płyniemy równym tempem (zmiany tempa powodują podwójne zliczanie długości), czy ręka wchodzi odpowiednio do wody, i niestety Garmin wymaga większej precyzji niż np. Suunto. A co z pomiarem tętna z nadgarstka w wodzie? I tu ciekawostka w przypadku uruchomienia aktywności pływanie, zegarek nie będzie mierzył tętna, gdy nie uruchomimy aktywności pomiar tętna będzie aktywny. Zatem najprościej wybrać niebieski pas Garmina, który pozwala na pomiar tętna w trakcie pływania. Oprócz problemów z zliczaniem basenu również zestawienie całej aktywności w Garmin Connect nie do końca jest czytelne. Brakuje sumowania dystansu przebytego w danym stylu, a znalezienie konkretnego odcinka przysparza problemy. Pomiar tętna 24/7 Wszystkie urządzenia Garmina posiadające wbudowany czujnik optyczny, mierzą tętno przez cały czas. Co nam daje taki pomiar. Przede wszystkim dokładniejszy pomiar kalorii podstawowej przemiany materii. Dodatkowo zegarek wyłapuje najniższe zanotowane tętno w trakcie dnia i zapisuje tętno spoczynkowe. Wszystko jest zapisywane w zegarku i aplikacji Garmin Connect i dostępne w historii. Pozostałe funkcje Oprócz funkcji treningowych zegarek posiada masę dodatkowych opcji, który w pewien sposób powodują, możemy nazwać ten zegarek smartwatchem. O wszystkich tych funkcjach pisaliśmy tutaj: Śledzenie aktywności dziennej Garmin Fenix3, podobnie jak Forerunner 920XT, posiada funkcję mierzenia poziomu aktywności dziennej, która obliczana jest na podstawie liczny kroków wykonanych w trakcie dnia. Liczba ta jest aktualizowana podczas chodzenia, jednak należy mieć na uwadze, że odświeżanie obarczone jest pewnym opóźnieniem. Analiza snu Oprócz monitorowania aktywności w trakcie dnia, zegarek posiada funkcję analizy snu. Funkcja umożliwia wyświetlenie, podzielonego na trzy sekcje charakteryzujące obszary ruchliwości, wykresu aktywności snu. Wykres jest bardzo czytelny i obecnie, to prawdopodobnie najlepsze rozwiązanie na rynku. Istotne dla całego rozwiązania jest to, że nie ma wymogu spania z czujnikiem tętna, aby funkcja działała poprawnie. Connect IQ Od stycznia 2015 roku Garmin umożliwia indywidualne programowanie zegarka. Możliwe jest to dzięki platformie Connect IQ, która adresowana jest do zewnętrznych deweloperów. Dzięki temu Garmin umożliwił na tworzenie aplikacji, modyfikacji oraz wprowadzanie dodatków usprawnień do swoich urządzeń, które dostępne są na stronie: Dla mniej zaawansowanych użytkowników Connect IQ, oznacza dodatkowe ekrany danych, widżety oraz aplikacje. Powiadomienia z telefonu W przypadku połączenia Garmin Fenix3 ze smartfonem otrzymujemy możliwość otrzymywania powiadomień z telefonu, jak również odczytywania e-maili, sms-ów oraz komunikatów z portali społecznościowych. Garmin Connect i Connect Mobile Aby nie rozciągać jeszcze bardziej tego wpisu, przygotowaliśmy dwa niezależne wpisy na temat platform treningowych oraz omówiliśmy tam dokładniej analizę snu i śledzenie aktywności dziennej. Garmin Connect wersja webowa – Garmin Connect wersja mobilna – Podsumowanie Nie da się ukryć, że nowy Fenix3 HR to w zasadzie ten sam zegarek niż jego starszy brat, czyli model Fenix3. Oczywiście porównując go do modelu Fenix2, to rewolucja, a nie powolna ewolucja. Zachowując wszystkie funkcje poprzednika Fenix3 to wciąż najlepsze narzędzie treningowe, które ma w sobie to co najlepsze. Nie sposób wymienić tu wszystkich zalet, takich jak planowanie treningów, świetna nawigacja wraz z profilem wysokości, planowanie treningów, nawet pływackich to tylko niewielki wycinek tego co potrafi ten zegarek. Umieszczenie optycznego czujnika było naturalnym krokiem, który Garmin musiał wykonać. Abstrahując od dokładności, która jest taka jak wszędzie, amerykański producent zachęcił kolejnych użytkowników, dla których pas tętna był uciążliwym akcesorium. To co hamuje przyszłych użytkowników przed zakupem tego zegarka, to oprócz wysokiej ceny, jego dokładność. To podstawowy argument, który jest wysuwany w trakcie porównywania np. z Suunto czyli brak dokładności śladu GPS. Nie jest dramatycznie, ale w zegarku za więcej niż 2 tyś wypadałoby, aby pomiar był naprawdę dokładny. I na koniec czas zapisu treningów oraz odczytu historii. Oczywiście jest lepiej niż u poprzednika, ale dalej jest to stanowczo zbyt wolno jak na sprzęt z tej półki cenowej. Pomimo tych niedogodności Fenixa3 należy uznać za kolejny, bardzo udany produkt firmy Garmin, który bez obaw polecamy. Zalety solidność konstrukcji i jakość wykonania rewelacyjnie rozwiązane funkcja nawigacji łatwość obsługi i szeroka możliwość konfiguracji duże wsparcie modułu treningowych czytelny kolory wyświetlacz długi czas pracy na baterii wparcie Connect IQ Wady brak pomiaru tętna w trakcie pływania średnia jakość śladu GPS długie zapisywanie aktywności oraz wyświetlanie historii niestabilność połączenia bluetooth Jacek Nasza strona używa technologii Cookie (ciasteczka). Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień cookies oznacza, że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. Więcej informacji.
It comes in a choice of 42, 47 or 51mm sizes to suit different wrist widths and looks like it means business. All models of the Fenix 7 Pro have an incredibly handy LED torch in the top edge
Fenix 7 to najnowsza seria multisportowych i turystycznych zegarków Garmina, bardzo cenionych przez fanów marki. Tegoroczna edycja wnosi kilka ważnych usprawnień, które mogą przekonać do zakupu nawet mimo wysokiej ceny. Co zalicza się na plus, a co na minus nowej generacji? Sprawdziliśmy to na przykładzie topowego modelu Fenix 7X Sapphire Solar. Garmin zaprezentował nową serię Fenix 7 w styczniu. Pod jedną, ogólną nazwą kryje się kilka modeli o niekiedy dość odmiennej specyfikacji. Po pierwsze istnieje tradycyjne rozróżnienie ze względu na wielkość – do wyboru jest Fenix 7S (koperta 42 mm), Fenix 7 (47 mm) oraz ogromny Fenix 7X (51 mm). Rozróżnienie dotyczy także wariantów: do wyboru są standardowy, Solar i Sapphire Solar, przy czym wariant 7X dostępny jest tylko w wersjach solarnych. Zegarki różnią się także wykorzystaniem różnych stopów metali na ramce oraz szkłem wyświetlacza. Do nas trafił model Fenix 7X Sapphire Solar, czyli absolutnie topowy model wyceniony na kwotę od 999 euro, co oznacza wydatek około 4500 zł. Cena w Polsce zależy od dystrybutora, niektórzy sprzedają ten model za około 4700 zł. Fenix 7X Sapphire Solar – najważniejsze funkcje Koperta z polimeru wzmocnionego włóknem szklanym, bezel ze stopu tytanu Wymiary 51 x 51 x 14,9 mm, masa 89 g, pasek 26 mm Wodoszczelność 10 ATM Wyświetlacz MIP 1,40″, 280 × 280, transreflektywny, dotykowy, soczewka Power Sapphire Czujnik Elevate 4. generacji, czujnik Pulse Ox GPS, GLONASS, Galileo, czujniki ABC, termometr Preinstalowane mapy topograficzne i narciarskie Płatności Garmin Pay Ładowanie solarne i przez kabel z końcówką USB Czas pracy – do 37 dni w trybie smartwatcha Sklep z aplikacjami Connect IQ Synchronizacja ze smartfonem za pomocą aplikacji Garmin Connect Cena – około 4500 zł Fenix 7X Sapphire Solar – robi wrażenie! Fenix 7X Sapphire Solar, podobnie jak inne modele z serii, ma kopertę wykonaną z polimeru wzmocnionego włóknem szklanym. Dekiel zegarka jest metalowy, a wyróżnikiem specjalnym tego modelu jest użycie stopu tytanu na bezelu. W standardowej wersji jest to stal nierdzewna. Wykorzystanie tytanu wiąże się z mniejszą masą – model Fenix 7X Solar ze stalową ramką waży 96 g, za to Fenix 7X Sapphire Solar jest lżejszy – 89 g. W porównaniu do szóstej generacji stylistyka zegarków Garmin Fenix 7 pozostała bez większych zmian, chociaż jedną istotną widać już na ramce – nie ma charakterystycznych śrubek na bezelu. Znajdziemy je za to na uszach koperty. Nowością są też wypustki przy klawiszach, zapewniające cih dodatkową ochronę. Ogólna sylwetka smartwatcha nie zmieniła się, wciąż jest to zegarek przede wszystkim do terenowych aktywności, a nie do noszenia na każdą okazję. Garmin Fenix 7X ma wymiary 51 x 51 x 14,9 mm. Chociaż jestem fanem zegarków G-SHOCK, gdzie trafiają się jeszcze większe konstrukcje o większej masie, to jednak muszę przyznać, że zdecydowanie nie jest to wariant dla każdego. Garmina Fenix 7X nosi się dość dobrze, przy odrobinie samozaparcia można w nim nawet spać, jednak mimo wszystko cały czas czuje się jego obecność na nadgarstku, czasem bywa to męczące. Koperta zawadza też o rękawy bluz czy kurtek. Rozmiar 47 mm będzie jednak bardziej uniwersalny. Na bokach koperty znajduje się 5 przycisków, podobnie jak w poprzednich modelach. Absolutną nowością w serii Garmin Fenix jest za to ekran dotykowy. Wielu użytkowników z niecierpliwością czekało na to rozwiązanie, uważając, że brak panelu dotykowego to największa wada serii Fenix. Teraz więc mogą obsługiwać zegarek bezpośrednio na ekranie. Wciąż jednak pozostaje do dyspozycji tradycyjny sposób nawigowania za pomocą przycisków. Który jest lepszy? To rzecz gustu, osobiście jednak w trakcie testów szybko przestałem korzystać z dotyku. Nie, nie mogę narzekać na czułość ekranu czy jakiekolwiek problemy, jednak przyciski są niezawodne i precyzyjne, a do tego można się nimi posługiwać bez patrzenia, na pamięć. To kwestia przyzwyczajenia, ale z czasem używanie przycisków staje się czynnością automatyczną, czego nie można powiedzieć o ekranie. Zegarki Fenix 7X Sapphire Solar dostępne są w czterech wariantach kolorystycznych: czarnym, szarym, jasnoniebieskim i tytanowym. Trzy pierwsze mają ramki pokryte powłoką węglową DLC. Z założenia tego rodzaju warstwa wykazuje odporność na zarysowania bliską diamentowi, więc zegarek zawsze powinien być jako nowy. Podczas testów parę razy zdarzyło mi się, że zaczepiłem Fenixem 7X o twarde powierzchnie, jednak na bezelu nie pojawiły się najmniejsze ślady. Z kolei za ochronę wyświetlacza odpowiada w tym wariancie szafirowe szkło Power Sapphire, gwarantujące bardzo wysoką odporność na zarysowania, a jednocześnie zintegrowane z modułem zasilania solarnego. W pozostałych modelach jest to Gorilla Glass DX, a więc najmocniejsze szkło firmy Corning stworzone dla zegarków, czyli też bardzo pewna ochrona. Zegarki z serii Fenix 7 zapewniają wodoszczelność 10 ATM, co pozwala na teoretyczne, statyczne zanurzenie do 100 metrów. W praktyce bez obaw można z takim zegarkiem pływać i płytko nurkować. W zestawie znajduje się silikonowy pasek 26 mm – bardzo miękki i miły dla skóry, jednak po zapięciu i dłuższym noszeniu całość zaczyna trochę uciskać i na nadgarstku pozostają ślady, zarówno od zegarka, jak i od modułu czujników na deklu. Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News Źródło zdjęć: Wygląd, budowa, ergonomia Ekran, interfejs i aplikacje, funkcje smart Monitorowanie aktywności Latarka, monitorowanie zdrowia Czas pracy i podsumowanie Przewiń w dół do następnego wpisu
If you use auto-scroll, this could be of less importance. The Garmin Fenix 7 Pro Solar has the best software design, with the UI being snappy and intuitive. Credit: Matthew Richardson. The Garmin Connect mobile application is not as user-friendly as the competitors, and we find the interaction between the watch and the mobile app lacking.
Po wielomiesięcznym użytkowaniu Garmin Forerunner 910XT oraz parotygodniowych testach modelu 920XT przyszedł czas na model Fenix 3, który kupiłem jako mój docelowy zegarek… prawie 2 lata temu. ;) Postanowiłem wreszcie opisać go na łamach bloga, ponieważ wymagają tego kolejne wpisy jakie mam w planach tutaj opublikować. Co to jest Garmin Fenix 3? Teoretycznie można uznać go za najwyższy model z wcześniej wymienionej trójki. Modele 9xx to topowe zegarki dedykowane dla triathlonu. Seria fenix jest z kolei najbardziej reklamowaną i rozpowszechnioną ze wszystkich Garminów. Ma to być zegarek do wszystkiego, włącznie z noszeniem go na co dzień. W ofercie jest również model Epix, o którym sam Garmin chyba zapomniał. Jest to model typu adventure, a więc oprócz wszystkich opcji sportowych ma możliwość nawigacji, wgrywania map itp. Fenix był w sumie czymś przejściowym między 920xt, a Epixem. Wiemy już jednak jak będzie wyglądała kolejna odsłona fenixa opatrzona numerkiem 5. Jak na mój gust Fenix 5 jest gwoździem do trumny Epixa. Jeśli znasz moje podejście do tego typu sprzętu to wiesz, że nie znajdziesz tu danych technicznych sprzętu, a raczej uwagi z korzystania, co działa, co nie, co jest fajne, a co niewygodne i irytujące na dłuższą metę. Trenuję triathlon i o tym jest ten blog. Dlatego też pominę większość ficzerów nawigacyjnych tego Garmina. Wyjście z mroku – otwieram pudełko Po otwarciu podłużnego pudełeczka od razu prezentuje nam się produkt. Dość fajnie zostało to pomyślane i wszystko łatwo mieści się do dwóch mniejszych pudełek. Jeśli kiedyś będę chciał sprzedać zegarek, wiem, że nie mając sprawnych chińskich rączek, uda mi się bezpiecznie spakować cały zestaw. W zestawie oprócz zegarka znajduje się pasek HRM Run, ładowarka (inna niż w 910XT czy 920XT) z wpinanymi bolcami w wersji „normalnej” oraz dla UK, a do tego trochę papierków. Mnie interesuje sam sprzęt, którego będę na co dzień używał, tak że z zestawu najbardziej interesuje mnie zegarek… i ładowarka, której mam nadzieję używać jak najmniej. Metal vs. plastik oraz kilka zdań o gumie Podczas pierwszej przymiarki od razu się skrzywiłem. W pasku zastosowano ten sam patent co w modelu 910XT. Dodatkowa obejma, w którą po założeniu zegarka chowa się wystającą część paska, ma wystający kawałek gumy. Idea jest taka, by dobrze zabezpieczyć bransoletę przed przypadkowym rozpinaniem. W 920XT ów wystający pypeć był obły i aluminiowy. Zakładanie i zdejmowanie było bardzo wygodne i sprawne. W przypadku Fenixa 3 od początku trzeba walczyć, bo guma minimalnie ciągnie włosy i sprawia ból. Jak już zegarek założymy, to oczywiście temat znika, jednak każda zmiana dziurki w pasku to kilka–kilkanaście sekund lekkiej irytacji. Twardość gumy plasuje się między tą użytą w 910XT i 920XT. Trochę wyolbrzymiam ten problem, jednak osoby wrażliwe powinny zwrócić na to uwagę. ;) Po półtora roku używania zegarka owa dodatkowa „sprzączka” na pasku się rozerwała. Moim zdaniem spowodowane to było szarpaniem się przy codziennym zakładaniu zegarka. Nie narzekałem, bo wreszcie mogłem kupić sobie czerwony pasek i tym samym zegarek odzyskał trochę świeżości. ;) Budowa Fenixa 3 nie pozostawia złudzeń. Tym zegarkiem można zrobić komuś krzywdę. ;) Obudowa wygląda jak żeliwny blok i wygląda na bardzo trwałą. Części są idealnie ze sobą spasowane i całość sprawia bardzo pozytywne wrażenie. Wybrałem wersję Grey ze zwykłym, mineralnym szkłem (nie szafirowym) i uważam, że matowy, mroczny wygląd dodaje mu charakteru. Mimo że w porównaniu do zwykłych, okrągłych zegarków, Fenix 3 to potwór pod względem grubości i wielkości, to jednak na moim drobnym nadgarstku prezentuje się całkiem zgrabnie. Nie mam wrażenia, że swoją objętością przytłacza całą rękę, chociaż gdy ktoś spojrzy w boku lub co gorsza podstawi do porównania zwykły zegarek wskazówkowy, to różnica jest kolosalna. Okrągła koronka zegarka jest zrobiona z metalu, który na pierwszy rzut oka powinien prezentować się równie dobrze za 10 czy 20 lat – rysy tylko dodadzą mu charakteru. Ów okrąg wystaje minimalnie ponad linię szyby, więc przy zderzeniach z płaskimi powierzchniami powinien dodatkowo służyć za ochronę szkła. No i te śrubki… super klimat. :) Wytrzymałość materiałów Sezon bez gleby na rowerze jest w moim przypadku niepełny. ;) Dlatego też zegarek doświadczył pewnych szlifów. Kilka razy zderzał się z mniej lub bardziej twardymi powierzchniami i nie było widać na szkle i obudowie żadnych śladów. Natomiast gdy nagle opuściłem siodełko mojego jednoślada przy 40 km/h i zacząłem koziołkować na asfalcie, to usłyszałem jak szoruję „cyferblatem” o jezdnię. Efektem jest lekko zarysowana koronka cyferblatu oraz minimalny odprysk na mineralnym szkle. O ile szlif wygląda bardzo przyjemnie, o tyle odprysk na szkiełku minimalnie przeszkadza (rzadka sytuacja) w odczycie informacji z ekranu. Odprysk prawdopodobnie powstał przy pierwszym, dość mocnym uderzeniu ręką w asfalt pokryty kamyczkami. Ogólnie jestem pod dużym wrażeniem wytrzymałości zarówno zegarka jak i mineralnego szkła. Trenowanie z Fenixem 3 Garmin f3 jest duży i ciężki ale już po pierwszym dniu noszenia się o tym zapomina. W żadnym stopniu nie ciąży on przy którejkolwiek z dyscyplin. Ten temat zamykam. W temacie do opcji, które posiada Fenix – wszystko czego potrzeba do triathlonu. Po detale zapraszam do specyfikacji producenta (lub na stronę polskiego resellera). ;) Znajduje jednak parę istotnych różnic pomiędzy z 920xt a fenixem 3. Poza wcześniej wspomnianym paskiem do zapinania zegarka są dwie rzeczy, które stawiają model stricte triathlonowy ponad f3: Łatwość naciskania guzików – to kwestia przyzwyczajenia ale w 920 dużo przyjemniej się „lapuje” czy startuje/zatrzymuje trening. Podobnie z przełączaniem ekranów. W fenixie 3 przyjemniej się naciska guziki niż w starszym 910xt ale gorzej niż w 920xt. Tak ja to porównuje. ;) Czytelność ekranu – gdy miałem 920xt myślałem że font użyty do pokazywania informacji na ekranie będzie mało użyteczny. Myliłem się – jest świetny. Dodatkowo 920xt ma kwadratowy ekran. Dlatego też łatwość i szybkość odczytywania danych z ekranu 920xt jest moim zdaniem wyższa niż w przypadku fenixa 3. Nie uważam tego za wadę fenixa 3, bo wciąż bardzo wygodnie się z niego „czyta”, natomiast przy szybkim rzucie okiem na zegarek, np. podczas interwału na pływalni łatwiej o odczyt z 920-stki. Smartwatch Nie kupuj tego zegarka jeśli liczysz na funkcje smart – piszę to jako posiadacz iPhone. Może z Androidem jest lepiej ale… wątpie. Obecnie na co dzień noszę na nadgarstku Apple Watch i moja niechęć do funkcji pseudo-smart na Garminie się pogłębiła. Widget kalendarza raz działa, a raz nie. Podobnie z widgetem pogody. Niby połączenie jest (aplikacja Garmin Connect się łączy, powiadomienia na zegarek przychodzą), a widgety nie pobierają informacji. „Ciekawie” rozwiązane zostało sterowanie muzyką w Garminie. Gdy odpalę „sterowanie muzyką” i akurat słucham podcastu to przycisk play/stop uruchomi mi muzykę z natywnej aplikacji do muzyki… zamiast zrobić „stop” podcastu jak by nakazywała logika. Jeśli włączy się wszystkie powiadomienia, to można ewentualnie odczytać smsa na telefonie jednak patrząc na lepsze rozwiązania w zakresie smartwatchy, to wygląda i działa jak słaba atrapa. Jedyne z czego korzystam to podgląd kto do mnie dzwoni podczas treningu. Tak, biegam z telefonem. Fajnie jest szybko podejrzeć czy można odebrać (połączenia można odbierać i odrzucać przyciskami na zegarku) połączenie, bo dzwoni osoba, która zrozumie, że sapiemy do słuchawki, czy lepiej stwierdzić, że to nie jest najlepsza chwila na rozmowę. ;) Adventure watch W pozytywny sposób oceniam resztę funkcji wbudowanych w zegarek. Oprócz krokomierza są to barometr, wysokościomierz, termometr i kompas. Wszystkie funkcje i czujniki działają non stop oraz posiadają własne widgety ekranu głównego. Dzięki temu możemy podejrzeć na wykresie, jakie było ciśnienie w ostatnich kilku godzinach. Osobiście głównie przyglądałem się ekranowi temperatury, który oceniam najsłabiej z całego pakietu. Ciepło, które emituje ciało ludzkie, mocno zakłamuje wynik. Nawet wtedy gdy zegarek jest zapięty na ubraniu, czyli od skóry dzieli go materiał bluzy i koszulki. Co do funkcji „adventure”. Raz wybrałem się z tym zegarkiem w góry i stwierdziłem, że chcę przetestować jak sprawdzi się GPS w takich okolicznościach przyrody. Jako że wycieczka miała być długa, to zmieniłem śledzenie z normalnego (co 1s) na Ultratrac. Rezultat był taki, że nigdy więcej nie będę używał tego „ficzera”, bo dokładniej obliczę przebytą odległość za pomocą linijki i mapy papierowej. Natomiast na tego typu wycieczce fajnie sprawdził się wysokościomierz. :) Connect IQ Korzystanie ze sklepu z aplikacjami (więcej pisałem o nim w recenzji modelu Forerunner 920XT) to udręka. Na szczęście gdy przejrzymy aplikacje i zainstalujemy, co chcemy, to nie trzeba do tego wracać. Nowości w Connect IQ pojawiają się na tyle rzadko, że po wstępnej konfiguracji zajrzałem tam raz po roku, by zainstalować jakiś nowy cyferblat… a po kilku godzinach wrócić do starego. Początkowo korzystałem z jednego cyferblatu oraz dwóch tzw. data field: Smart predictor oraz Distance to start. Jeden z nich może przydać się na zawodach, a drugi na treningu. Smart predictor pokazuje nam szacunkowy czas na mecie zawodów przy zachowaniu aktualnego tempa. Na początku pokazuje czas na mecie biegu na 5 km, ale gdy minie 5 km, a my biegniemy dalej, to automatycznie pokaże nam czas na mecie biegu na 10 km, później finalny czas półmaratonu i maratonu. Istnieją aplikacje napisane stricte dla wybranego dystansu, jednak ja wolałem jedną do wszystkiego. Distance to start wyświetla dystans, jaki mamy w linii prostej do miejsca, w którym rozpoczęliśmy naszą aktywność. Najczęściej będzie to plac przed naszym domem lub miejsce, w którym zaparkowaliśmy samochód, którym podjechaliśmy na trening w jakieś urokliwe miejsce. Oprócz dystansu pokazywana jest również strzałka wskazująca, w którym kierunku powinniśmy się poruszać, by do owego miejsca dotrzeć. Wiele razy gubiłem się w nowym lesie, więc taki ficzer przyjąłem z uśmiechem na ustach. Powyższe dwie „aplikacje” zainstalowałem na zegarku, bo wydawały mi się przydatne. Nigdy jednak z nich nie skorzystałem, więc po jakimś czasie usunąłem je z pamięci zegarka. Podobny los spotkał „watch face”, ponieważ zegarek działał wolniej niż wolno gdy pokazywał większą ilość informacji na zmodyfikowanym cyferblacie. Bateria Z zegarka korzystałem przy włączonym przez cały czas GPS+GLONASS (tj. podczas wszystkich aktywności wymagających lokalizacji) oraz Bluetooth. W momencie gdy niewiele trenowałem, bateria wystarczała nawet na 2 tygodnie. W normalnym użytkowaniu, czyli średnio 1,5 h treningu dziennie, ładowałem zegarek 2 razy w tygodniu żeby być pewnym, że nigdzie po drodze mi się nie wyłączy. Przy 920xt liczyłem 10% baterii na 1h treningu z GPS oraz 10% baterii dla 24h używania jako zwykły zegarek z włączonymi funkcjami smart. W przypadku fenixa 3 stawiałbym na spadek poziomu baterii o 8% w obu powyższych przypadkach. Jest dobrze! W lipcu będę startował w imprezie kolarskiej na dystansie ultra ale myślę, że nie przeszkodzi to zegarkowi działać non-stop przez te 25-30h. Podłączę go raz na jakiś czas do powerbanka, a aktywność będzie cały czas działała w tle. Przy okazji: gdy podczas aktywności będziemy chcieli podłączyć zegarek do komputera, by się ładował (bo na przykład mamy minimalny poziom baterii, a jedziemy na trenażerze) to aktywność zostanie wstrzymana i zegarek się zacznie synchronizować. Dlatego też w takich przypadkach należy go podpiąć do powerbanka. Pełne ładowanie baterii trwa około 2h. Podsumowując Mimo że to 920XT jest modelem stworzonym z myślą o triathlonistach, wiele osób celuje w zakup Fenix 3 jako zegarka na co dzień i do triathlonu. Byłem jedną z nich i przez bardzo długi czas nosiłem Fenixa cały dzień. Przed zakupem byłem pełen obaw, ale Garmin F3 zdał egzamin na piątkę z plusem. W takim rozliczeniu dziewięćsetdwudziestka dostaje szóstkę, ale tylko jeśli zegarek ma nam służyć jedynie do tri. Wiem, że porównując zegarki, powinienem raczej wziąć pod lupę starszego brata, tj. Fenix 2, ale byłby to strasznie jedno- stronny pojedynek. Jedyne, co może się nie podobać, to to, że F3 został ugrzeczniony w porównaniu do mocno militarnego wyglądu dwójki (oraz wykastrowany z możliwości wgrywania map ale to już wyższa szkoła jazdy). Polubiłem się z tym sprzętem. Przez baaardzo długi czas nie chciałem go zamienić na nic innego. Z biegiem czasu widzę, że argumenty, dla których go kupowałem, były kiepskie. Chciałem mieć wszystko „pod jednym dachem”: treningi, kroki oraz sen. Efekt jest taki, że przestałem spać z zegarkiem, bo jest niewygodnie, a na kroki w ogóle nie patrzę, bo mnie one nie interesują. Jeden argument jednak wciąż dobrze się trzyma. Z zegarkiem treningowym jest podobnie jak z aparatem fotograficznym (w komórce) – najlepszy jest ten który akurat mamy przy sobie. Gdy w posiadaniu miałem urządzenie nienadające się do noszenia na co dzień, to bardzo często zapominałem go na pływalnię. Teraz nie mam tego problemu. Powyżej znalazło się trochę gorzkich słów pod adresem Fenixa. Mam pewne wymagania i system działania, do którego wprowadzane są kolejne urządzenia. Oczekuję, że będą działać tak, by pomagać, a nie powodować irytację. Fenix 3 jest takim urządzeniem. Polegam na nim i jeszcze się nie zawiodłem. Obym nie wywołał wilka z lasu. ;–) Na koniec chciałbym wskazać jeszcze jedną rzecz, która rzutuje na całe doświadczenie obcowania z zegarkiem – szybkość działania. „Szybkość” to w przypadku F3 nietrafione określenie. Zegarek działa okropnie wolno (jak na mój gust spaczony poprzez najnowsze telefony i komputery). Podobno 920xt działa nieco szybciej (nie miałem okazji porównać), a nowy 735xt działa po prostu „normalnie” – tak jak powinien tego typu zegarek. Jeśli rozpatrujesz czy wybrać Garmina 920xt czy Fenixa 3 (lub F3 w wersji z wbudowanym HR) to… jeśli chcesz zegarek na co dzień i czasami przywalisz ręką w asfalt to wybrałbym Fenixa. Jeśli natomiast poszukujesz dedykowanego rozwiązania dla dyscypliny, w której startujesz (i jest nią triathlon) to celował bym w 920xt… lub 735xt chociaż jeszcze nie miałem go na/w ręce. ;) 3NCLXk.
  • fzlrph25ef.pages.dev/48
  • fzlrph25ef.pages.dev/335
  • fzlrph25ef.pages.dev/122
  • fzlrph25ef.pages.dev/166
  • fzlrph25ef.pages.dev/316
  • fzlrph25ef.pages.dev/33
  • fzlrph25ef.pages.dev/386
  • fzlrph25ef.pages.dev/312
  • fzlrph25ef.pages.dev/32
  • garmin fenix 3 test pl